Aktualności

Skuteczne działanie dyżurnego – desperatka uratowana w ostatniej chwili

Data publikacji 01.09.2017

Dzięki profesjonalizmowi asp. szt. Arnolda Zielińskiego - dyżurnego wschowskiej Policji nie doszło do tragedii. Oddaloną o 300 km od Wschowy kobietę, chcącą popełnić samobójstwo udało się uratować w ostatniej chwili. Wszystko dzięki pomocy policjantów, która przyszła na czas.

Podczas czwartkowego poranka (31 sierpnia) dyżur na stanowisku kierowania wschowskiej Policji objął asp. szt. Arnold Zieliński. Koło godziny 11.00 otrzymał informacje od policjantki z komisariatu w Sławie o podjęciu próby samobójczej przez koleżankę jej siostry. Z informacji wynikało, że kobiety kontaktowały się ze sobą telefonicznie ponieważ wcześniej razem pracowały na terenie Niemiec. Zdesperowana kobieta po wysłaniu wiadomości o zażyciu dużej ilości tabletek wyłączyła telefon. Z wysłanej przez nią wiadomości nie wynikało gdzie może się znajdować. Nie można było także nawiązać z nią kontaktu. Oficer dyżurny wiedział, że musi działać szybko. Policjant ustalił właścicielkę numeru telefonu, z którego wysyłane były wiadomości, po czym adresy jej zamieszkania. Policyjny system wskazał dwa miejsca w województwie opolskim, jedno oddalone o 220 km, a drugie o 300 km od Wschowy. Wschowski dyżurny bez wahania przekazał informacje jednostkom Policji obsługującym wskazane miejscowości. W wyniku szybkiej reakcji funkcjonariuszy sprawdzono wskazane adresy. Pod jednym z nich mundurowi z Głubczyc zastali półprzytomną 53-latkę. Kobieta była nietrzeźwa i zaczęła słabnąć. Wezwane przez funkcjonariuszy pogotowie przewiozło kobietę do miejscowego szpitala.

Dzięki profesjonalizmowi asp. szt. Arnolda Zielińskiego i doskonale przeprowadzonej przez niego akcji, a także współpracy z opolskimi jednostkami Policji wszystko zakończyło się szczęśliwie.

 

Źródło: podkom. Maja Piwowarska

KPP we Wschowie

 

Powrót na górę strony