Aktualności

Bezpiecznie na pasach

Data publikacji 05.03.2015

  Mimo, że przepisy wyraźnie wskazują na pierwszeństwo pieszych, spora część kierowców nie pamięta o tym nakazie. Gorzowska drogówka chcąc przypomnieć zmotoryzowanym o wspomnianym obowiązku, systematycznie prowadzi działania "PIESZY". W tym tygodniu mundurowi musieli jednak sięgnąć  po bloczki mandatowe.  

 

Powszechnie podkreślamy, że większość z nas respektuje przepisy drogowe. Nikt nie wątpi w to, że kodeks stawia pieszego przechodzącego przez pasy na uprzywilejowanej pozycji. Niestety fakty są odmienne. W województwie lubuskim do zdecydowanej większości potrąceń dochodzi właśnie na pasach. Dzieje się tak dlatego, że rozwaga i rozsadek zmotoryzowanych ustępuje w konfrontacji z pośpiechem i roztargnieniem. Winę ponoszą również sami piesi, którzy nie bacząc na warunki drogowe za wszelką cenę starają się przekroczyć jezdnię. Zachowania użytkowników dróg obserwują gorzowscy policjanci, którzy cyklicznie prowadzą działania "PIESZY". W mijającym tygodniu wynikiem działań prowadzonych przez drogówkę było nałożenie aż 40 mandatów. Większość z nich trafiła do zmotoryzowanych.

 

NIE ZATRZYMUJĘ AUTA BO SIĘ SPIESZĘ

Koronnym grzechem kierujących samochodami jest roztargnienie i pośpiech. Przez takie podejście zmotoryzowani zapominają by zwolnić przed przejściem, zatrzymać dojeżdżając do skrzyżowania, czy stanąć na "zielonej strzałce". Myślami jesteśmy daleko, czasem jedno czy dwa skrzyżowania dalej. Tym czasem bezpośrednio przed maską samochodu pojawia się pieszy. Gwałtowne hamowanie nie zawsze pozwoli uniknąć potrącenia. Gdy reakcja nastąpi zbyt późno a prędkość jest wyższa od dopuszczalnej, szansę na uniknięcie wypadku mamy znikome. Z tego względu policjanci znaczą część mandatów nałożyli właśnie na "szybkich kierowców". Na tyle szybkich, by nie widzieć osób wchodzących na pasy. Dołączyli do nich kierujący, którzy omijali auta prawidłowo zatrzymujące się przed pasami. To wykroczenie często kończy się potrąceniem pieszego, który widząc ustępujący mu pierwszeństwa inny samochód bez obaw przekracza jezdnię.

 

NA SKRÓTY SZYBCIEJ

Szybciej, ale i mniej bezpiecznie. Winę za wypadki ponoszą również i piesi. Mowa o osobach, które szczególnie na drogach o dwu jezdniach przebiegają w miejscu zabronionym. W Gorzowie sytuacje takie możemy obserwować na ul. Pomorskiej, Myśliborskiej czy Górczyńskiej. Mimo, że pasy znajdują się opodal, przejście przez wysepkę czy pomiędzy barierkami kusi piechurów. Nie biorą oni jednak pod uwagę, że w miejscach tych kierowcy zupełnie nie spodziewają się ich widoku. Do tego samochody jadą tu z reguły szybciej, a droga ich hamowania jest dłuższa. Przechodzenie poza wyznaczonym przejściem stanowi drugą koronną przyczynę wypadków z udziałem pieszych. Pozytywnym jest fakt, że gorzowscy policjanci notują mniej przypadków wchodzenia na jezdnię przy czerwonym świetle i wychodzenia zza pojazdów.

Działania "PIESZY" prowadzone są przez gorzowskich policjantów ruchu drogowego cyklicznie. Kolejne już po niedzieli. Praca Policji przynosi rezultaty i każdego roku ilość wypadków jest mniejsza. Szybciej jednak maleje liczba wypadów z udziałem pojazdów. Potrącenia pieszych to ciągle duży problem. Wydarzenia te w ubiegłym roku stanowiły niemal połowę wszystkich tragedii na lubuskich drogach. Tragedii, których przy odrobinie rozsądku można było uniknąć.

 

kom. Sławomir Konieczny

Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

tel. 519 534 

 

  • Bezpiecznie na pasach
Powrót na górę strony