Szczęśliwie zakończone poszukiwania
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 45-letniego mieszkańca Lubska, który pozostawił listy pożegnalny i wyszedł z domu. Mężczyzna odnalazł się na łące, został przekazany lekarzom.
W niedzielę /26 kwietnia/ po godz. 14 dyżurny Komisariatu Policji w Lubsku otrzymał informację o zaginięciu mężczyzny. O fakcie tym powiadomił zaniepokojony brat 45-latka, który nie miał z nim kontaktu od kilku dni. Zaginiony wyszedł z domu pozostawiając list pożegnalny. Nikt nie posiadał informacji, gdzie ewentualnie mógłby się udać. W pierwszej kolejności sprawdzone zostały placówki medyczne, ale tam mężczyzny nie odnaleziono.
W poszukiwania zaginionego zaangażowani byli policjanci, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Lubsku, strażacy - ochotnicy z Jasienia, Starej Wody i Górzyna oraz Grupa Ratownictwa Specjalnego z wyspecjalizowanym psem.
Wspólnie sprawdzano rozległy teren parku. Po czterech godzinach prowadzonych działań, mężczyzna odnalazł się, jego życiu nic nie zagrażało. Przebywał na łące niedaleko parku, z domu wyszedł w niedzielny poranek. Przed godz. 19 do dyżurnego trafiła informacja, że poszukiwanego mieszkańca Lubska zauważono w rejonie parku. Policjanci, którzy udali się na miejsce potwierdzili, że jest to zaginiony mężczyzna. 45-latek został przewieziony do szpitala w Żarach.
mł. asp. Aneta Berestecka
oficer prasowy KPP Żary
-
Szczęśliwie zakończone poszukiwania
